Jak mają ukraść, to i tak ukradną paliwo.
Mateusz, tu nie chodzi o kradzież paliwa, (nawiasem mówiąc - spróbuj spuścić przez wlew) tylko o to, aby ktoś nie uzupełnił zbiornika dodatkiem "uszlachetniającym", który spowoduje, że silnik ulegnie poważnej awarii.
ASO natychmiast unieważni gwarancję na silnik (nieprawidłowa eksploatacja). Miałem już okazję odczuć, jak to jest, gdy samochodem "zaopiekuje" się większa grupa "miłośników" lokalnej drużyny piłkarskiej, nikomu nie życzę