PandaClubPolska

Zaświeciły się dzisiaj obie na raz.

Po 4 odpaleniu auta zgasły, samochód cały czas "zachowywał" się normalnie.

Ktoś ma koncepcje o co chodzi?

p.s. poziom płynu hamulcowego OK

Może jakieś problemy z serwem?

Błąd jakiś wyskoczył w ABS. Trzeba przetestować.

Znalazł ktoś rozwianie problemu jak w temacie???

W moim przypadku stało się tak samo po bardzo ostrym hamowaniu,kontrolki nie zgasły aż do następnego dnia.Przyczyną był delikatny wyciek z cylinderka w tylnym prawym kole

Byłam w aso i nie było żadnych zapisanych żadnych błędów.
Prawdopodobnie zapalenie się kontrolek miało związek z przejazdem przez dość głęboką kałuże - taka jest wersja oficjalna serwisu

Z tego co czytałem to zapalenie się kontrolek ABS i H.Ręcznego świadczy o uszkodzeniu el.korektora siły hamowania...
Gdzie to się znajduje? To wchodzi w składowe pompy ABSu?
Może to być też uszk. czujnika ABSu (jednego z nich), uszkodzeniu koła fonicznego, jakąś przerwę w instalacji lub zaśniedziałe przewody masowe...
Dziś przeczyściłem kostkę od ABSu pojeździłem z deka, hamowanie OKi, ABS działa kontrolki się nie włączają...

Ciekawe WTF???????????????????????????????