Zależy.
Brat jest blacharzem i lakiernikiem. Oryginalny błotnik jednak to oryginalny. Jak powycina rdze, wspawa co trzeba, wyklepie i wyrówna szpachlą - przeżyje drugie tyle. Ale są ludzie, którzy tylko wyskrobią powierzchowną rdzę, szpachla i malowanie - to mija się wgl z celem.
Teraz, zależy jakiej bazy używają ludzie z tych ogłoszeń - jeżeli czarne reperaturki - ta blacha jest nic nie warta - tak jak reperaturki nadkoli progów itp - wiem z doświadczenia, że te najtańsze są przetłaczane i robione z blachy, która sama w sobie zaczyna rdzewieć - są robione przykładowo z 0.8mm gdzie na przetłoczeniach nieraz jest to tylko 0.3 mm.
Jeżeli natomiast mają dobrą bazę, lakier dobrany numerem ( najlepiej kupić w aso ) to cena wcale nie jest zła - tym bardziej, że :
- naprawa twojego błotnika ( zależy dużo od stanu ) to wycinanie spawanie równanie podkład baza i klar ( cena pewnie minimum 200-300 zł ) i też zależy od blacharza . Też zależy czy wystarczy malować sam rant do załamania czy też rdza jest dalej i trzeba malować cały ( malowanie punktów ma to do siebie, że ciężko zrobić tak, aby było niewidoczne - lakier sam w sobie się starzeje, płowieje itp.)
- Kupno nowego w oryginalnym kolorze też może się różnić od reszty pojazdu - z tego samego powodu.
Jak widzisz, od podszewki- też ciężko podjąć decyzje