PandaClubPolska

Witam, fiat panda 2 1.1 problem polega na tym ze czasami jak odpalam auto(oczywiście czekam aż znikną wszystkie kontrolki) po zapaleniu wskaźnik temperatury wędruje na maxa zapala sie czerwona kontrolka jakoś po 2s wszystko wraca do normy(nie mowie tutaj o tym jak przekręci się kluczyk na 1 pozycje bo wtedy zawsze zapala się ta kontrolka to normalne, dla jasności) , auto jak się nagrzeje trzyma sztywno połowę, płyn sprawdzony układ odpowietrzony, aku dziś ładowałem prostownikiem. Nie mam pojęcia czy było tak zawsze bo dopiero niedawno zwróciłem na to uwagę czy ktoś też tak ma?

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Chyba jest normalne. O ile dobrze pamiętam, u mnie także "paliwo" wędruje do góry i dopiero potem na właściwą pozycję.

Ja właśnie przekopuje Internet to wszędzie piszą że to aku, aktualnie na stanie mam 40Ah(6latni) i zastanawiam sie czy nie wymienić na centre 50ah dokładałem ostatnio ele. szyby centralny żarówki mocniejsze wleciały to może aku daje znać ze już kończy żywot. a czy to normalne to wątpię ponieważ zabrałem aku na całą noc do domu pod prostownik jak był ciepły aku to problem znikł postał noc na mrozie -3 znowu ta sama historia

Wszystko wskazuje na to, że masz niesprawny akumulator, co potwierdza Twój test. Mój 40 Ah wytrzymał 6,5 roku, ale po 5 latach zaczęły się problemy ale tylko w zimie. Im niższa temperatura tym było gorzej. Podczas rozruchu zaczęły przygasać kontrolki, czasami resetował się licznik dziennego przebiegu, rozrusznik wolniej się obracał. Częste jazdy czy ładowanie prostownikiem niewiele pomagało. Natomiast w okresie letnim wszystko działało prawidłowo. Dla pewności możesz zmierzyć napięcie po 1-2 dniach postoju. Przy wymianie lepiej jest kupić 50 Ah. (W moim modelu po załączeniu zapłonu wskaźnik temperatury i paliwa wskazuje rzeczywistą wartość - nie dochodzi do wartości max.)

Właśnie już zamówiłem 50Ah centry, mam kupiony komplet klimatyzacji którą będę montować jak zrobi sie cieplej, wiec i tak potrzebna by była wymiana aku na większy wiec nie ma takiej tragedii

U mnie najtańszy 40Ah i ma co najmniej 5 lat. Cały rok włączona klimatyzacja, subwoofer, dobre radio 2 DIN i 6 głośników. Nigdy jeszcze nie było problemów z rozruchem, centralnym zamkiem, itp.

Gogli napisał(a):Witam, fiat panda 2 1.1 problem polega na tym ze czasami jak odpalam auto(oczywiście czekam aż znikną wszystkie kontrolki) po zapaleniu wskaźnik temperatury wędruje na maxa zapala sie czerwona kontrolka jakoś po 2s wszystko wraca do normy(nie mowie tutaj o tym jak przekręci się kluczyk na 1 pozycje bo wtedy zawsze zapala się ta kontrolka to normalne, dla jasności) , auto jak się nagrzeje trzyma sztywno połowę, płyn sprawdzony układ odpowietrzony, aku dziś ładowałem prostownikiem. Nie mam pojęcia czy było tak zawsze bo dopiero niedawno zwróciłem na to uwagę czy ktoś też tak ma?

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

To tak się da/ robi? Ja od razu jak wsiądę przekręcam na rozruch, czy +30, czy - 25 stopni C. Słyszałem, że w starych dieslach musi się nagrzać świeca zimą i się chwilę czeka w pozycji MAR, ale w benzynie "wsiadasz i ruszasz"?

nti napisał(a):

Gogli napisał(a):Witam, fiat panda 2 1.1 problem polega na tym ze czasami jak odpalam auto(oczywiście czekam aż znikną wszystkie kontrolki) po zapaleniu wskaźnik temperatury wędruje na maxa zapala sie czerwona kontrolka jakoś po 2s wszystko wraca do normy(nie mowie tutaj o tym jak przekręci się kluczyk na 1 pozycje bo wtedy zawsze zapala się ta kontrolka to normalne, dla jasności) , auto jak się nagrzeje trzyma sztywno połowę, płyn sprawdzony układ odpowietrzony, aku dziś ładowałem prostownikiem. Nie mam pojęcia czy było tak zawsze bo dopiero niedawno zwróciłem na to uwagę czy ktoś też tak ma?

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

To tak się da/ robi? Ja od razu jak wsiądę przekręcam na rozruch, czy +30, czy - 25 stopni C. Słyszałem, że w starych dieslach musi się nagrzać świeca zimą i się chwilę czeka w pozycji MAR, ale w benzynie "wsiadasz i ruszasz"?

Z tego ci mi wiadomo to czekam się aż kontrolki znikną bo pompka paliwa robi ciśnienie w układzie zresztą ja słychać jak kontrolki znikają to pompka cichnie, ja tam byłem uczony żeby zawsze czekać żeby się zadziało wszystko co się ma zadziać

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

U mnie przekręcenie na poziom 2 możliwe jest tylko płynnym ruchem z poziomu 0. Jak się zatrzymam z kluczykiem na poziomie 1, to nie mogę już przekręcić w prawo.

Czy się dobrze rozumiemy. Masz 0 czyli tylko wkładasz w stacyjkę 1. Zapalają się kontroli 2przekrecasz rusza rozrusznik i jak puszczesz to wraca na pozycje 1. I gdy pierwszy raz damy na pozycje 1 to wtedy wszystko się odpala. Bo już zgłupiałem

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

nti napisał(a):U mnie przekręcenie na poziom 2 możliwe jest tylko płynnym ruchem z poziomu 0. Jak się zatrzymam z kluczykiem na poziomie 1, to nie mogę już przekręcić w prawo.

Masz uszkodzoną stacyjkę i blokada rozruchu łapie mimo tego, że pozycjach druga nie została użyta.

Wysłane z mojego SM-G981B przy użyciu Tapatalka