Witam.
Odkad stalem sie szczesliwym posiadaczem Pandy, mam problemy z alarmem. Poprzsedni wlasniciel montowal go dodatkowo, ale w ASO.
Zamyka i otwiera drzwi, domyka szyby, ale czasem nie wiedziec czemu do tak sam z siebie zaczyna wyc. Nie wazne czy noc, czy dzien
Wczesniej myslalem, ze moze w srodku lata mi jakas mucha czy cos, ale nic tam nie ma, wyczyscilem wszystko, itp ale ten dalej czasem lubi zawyc.
Macie moze jakies pomysly jak sobie z tym poradzic bez wizyty u elektromechanika? A jesli juz takowa wizyta bedzie potrzeba to jakie sa to mniej wiecej koszta?