przez Od około 5 miesięcy zbierałem się do wymiany chłodnicy od klimy, gdyż jej czas dobiegł końca. Oczywiście była szczelna, jednak na około 20 cm na całej długości od spodu "rozsypała się". Około miesiąc temu przestała chłodzić i zacząłem pytać po znajomych... co i jak... Mam znajomego we Wrocławskim ASO i obiecał mi pomóc. Dzisiaj podjechałem do niego i się zaczęło.
Chłodnica odłączona w około 10 min od rozpoczęcia prac;
Wstawienie nowej chłodnicy, napełnienie gazem i ... Nie uruchamia się sprężarka.
Teraz wykonane testy:
1. Wymieniliśmy czujnik ciśnienia na 100% sprawny - nic to nie zmieniło;
2. Wymieniliśmy na kolejny czujnik ciśnienia w 100% sprawny - nic to nie zmieniło;
3. Wymieniliśmy na kolejny czujnik ciśnienia w 100% sprawny - nic to nie zmieniło;
(czujnik ciśnienia z całą pewnością można wykluczyć)
4. Wymiana przekaźnika od klimy w skrzynce bezpiecznikowej na sprawny w 100% - nic to nie zmieniło;
5. Test "na krótko" przy wyłączonym silniku - sprężarki klimatyzacji - pozytywny (SŁYCHAĆ CHARAKTERYSTYCZNY STUK OD URUCHOMIENIA SPRĘŻARKI)
6. Test szczelności układu chłodzącego - OK
Na tym zakończyliśmy testy w ASO. Skręcenie samochodu (mój własny czujnik ciśnienia zamontowano z powrotem) i powrót do domu.
W domu już samodzielnie:
6. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w kabinie i pod maską - wszystkie sprawne;
7. Rozkręciłem pokrętło od wentylatorów i klimy - test miernikiem - wszystkie styki działają prawidłowo (przepływ - OK)
8. Podłączyłem kompa:
Skanowanie wykazało dwa błędy:
P0530 - Sygnał ciśnienia klimatyzacji
P0645 - Sterowanie przekaźnika klimatyzacji
(oba oczywiście skasowane zaraz po przeczytaniu)
Następnie wykonałem testy poszczególnych elementów:
- Sterownik klimatyzacji - Słychać pstrykanie w bezpiecznikach pod maską - test OK;
- Sprężarka klimatyzacji - Słychać pstrykanie sprężarki klimatyzacji - test OK;
- Czujnik ciśnienia klimatyzacji - wskazuje wartości ciśnienia (nie pamiętam teraz jakie, ale jak wskazuje, to znaczy, że działa).
Na tym moje testy zakończyłem.
Po przeanalizowaniu testów nasuwa się tylko jedno. Odcinek przewodu łączącego pokrętła klimy i wentylatorów w kabinie a przekaźnika pod maską jest uszkodzony, bądź po prostu nie ma styku.
Czy macie jakieś doświadczenia z takim przypadkiem? POMOCY!!!
